To spotkanie już 25, wzięły w niej udział zespoły ludowe z miast partnerskich – Grodna i Białegostoku. Przyjaźń ta zaczęła się  już dawno temu i rośnie w siłę z roku na rok. Święto łączy dziedzictwo kulturowe,  promuje pracę na rzecz ochrony białorusko-polskiej kultury.

– Dzisiaj zebrało się wielu gości z Polski, mieszkańcy Grodna przyszli posłuchać zespołów, ich dużo, nawet w pochmurny dzień. Bardzo ciekawie w Grodnie, ja zawsze chętnie przyjeżdżam tutaj. A festiwal to jedna z możliwości, aby nasze narody były bliżej– powiedział Mieczysław Łysy, przewodniczący społecznego zjednoczenia”Związek polaków na Białorusi”.

Żywe występy po prostu zrywali owacje na stojąco, widzowie byli zadowoleni i po każdym występie publiczność gorąco oklaskiwała artystów. Uczestnicy zespołów Grodna i regionu wykonywali polskie utwory ludowe, a zagraniczni goście – utwory białoruskie. Na scenie zostały zaprezentowane również żywiołowe tańce ludowe.

Tradycyjnie w finale festiwalu zabrzmiały dwa utwory: „Kocham nasz kraj” i „Piekna nasza Polska cala”.